trilogy Hydrating Jelly Mask, 60 ml
Odświeżający program pielęgnacyjny intensywnie nawilżający
132,00 zł
(2.200,00 zł / l, włącznie z kwotą VAT 23% - plus koszty dostawy)
Właściwości i zalety
- Do skóry suchej i odwodnionej
- Redukuje zmarszczki i linie
- Bogaty w kwasy tłuszczowe omega
Nr art.: GBB-TRFC117EU, Zawartość: 60 ml, EAN: 9421017768324
Opis
Ta maska odświeża skórę dzięki chłodzącej konsystencji żelu i sprawia, że wygląda ona wyraźnie młodziej. Silny naturalny kwas hialuronowy wygładza drobne linie i zmarszczki, a miód Manuka pełen witamin i enzymów wspomaga naturalną regenerację skóry. Czysty, tłoczony na zimno olejek z dzikiej róży ma szczególnie wysoką zawartość kwasów omega 3, 6 i 9, które wzmacniają barierę ochronną skóry i regulują jej równowagę nawilżenia.
Zastosowanie:
- Nałóż na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu.
- Pozostaw na 5-10 minut, a następnie zmyj ciepłą wodą lub usuń ściereczką.
Konsystencja: | Kremy |
---|---|
Rodzaje produktów: | Maseczki do twarzy |
Typ skóry: | Dla każdego typu skóry, Skóra sucha |
Marka: | trilogy |
Certyfikaty: | NaTrue |
Składniki (INCI)
- Aqua (Water)
- Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice
- Xanthan Gum
- Xylitylglucoside
- Pentylene Glycol
- Sodium Hyaluronate
- Rosa Canina(Rosehip) Fruit Extract
- Mel
- macropiper excelsum (kawakawa) leaf extract
- Acer Rubrum Bark Extract
- carica papaya (papaya) leaf extract
- Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract
- Anhydroxylitol
- Xylitol
- Glycerin
- Parfum (Fragrance)
- Benzyl alcohol [1]
- Dehydroacetic Acid [1]
- Citral [2]
- Citronellol [2]
- Geraniol [2]
- Limonene [2]
- Linalool [2]
- w funkcji konserwującej
- z naturalnych olejków eterycznych
Recenzje naszych klientów
ocen klientów po polski dla trilogy Hydrating Jelly Mask
2 recenzje klienta w innym języku
5 gwiazdek | | 2 | (100%) |
---|---|---|---|
4 gwiazdki | | 0 | (0%) |
3 gwiazdki | | 0 | (0%) |
2 gwiazdki | | 0 | (0%) |
1 gwiazdka | | 0 | (0%) |
2 oceny
Brak opinii w języku: polski. Dostępne są 2 recenzje w innym języku.
- Nie jest dostępna żadna recenzja