Officina Naturae Dezodorant w kremie, 50 ml
Niezawodna kontrola zapachu bez opakowania z tworzywa sztucznego
41,99 zł
(839,80 zł / l, włącznie z kwotą VAT 23% - plus koszty dostawy)
Właściwości i zalety
- Dla normalnej skóry
- Wygodny w aplikacji
- Bez soli glinu
-
Vegan
Nr art.: XBO-ONA-COSODEOGRIN, Zawartość: 50 ml, EAN: 8033148533897
Kupowane często z NeBiolina Balsam do włosów z organicznym owsem, 200 ml


Opis
Dezodoranty z CO.SO. oferują niezawodną i długotrwałą naturalną kontrolę zapachu na bazie wodorowęglanu sodu, cytrynianu trietylu i wybranych olejów roślinnych. Tekstura topi się w kontakcie z ciałem i jest przyjemna w aplikacji.
Sposób użycia:
- Najlepiej zacząć od bardzo małej porcji, a następnie ocenić, czy jest wystarczająca, czy też potrzebujesz więcej.
- Rozprowadź produkt pod czystymi, suchymi pachami.
Uwaga: Przechowywać w chłodnym i suchym miejscu.
Rodzaje produktów: | Dezodoranty |
---|---|
Typ skóry: | Skóra normalna |
Marka: | Officina Naturae |
Właściwości: | nie zawiera soli aluminium, Opakowania bez plastiku, Vegan |
Zapachy: | świeży |
Certyfikaty: | Wegańskie bez certyfikatu |
Wskazówki dotyczące przechowywania: | przechowywać w chłodnym i suchym miejscu |
Składniki (INCI)
Capric/Caprylic Triglyceride, Sodium Bicarbonate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Hydrogenated Vegetable Oil, Hydrogenated Olive Oil Stearyl Esters, Triethylcitrate, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil[1], Parfum, Cocos Nucifera (Coconut) Oil[1], Limonene, Linalool, Chamomille Recutita (Matricaria) Flower Extract[1], Hamamelis Virginiana Leaf Extract, Tocopherol (Vitamin E), Citral, Eugenol, Cinnamal, Geraniol
- z upraw ekologicznych
CO.SO.
Recenzje naszych klientów
ocen klientów po polski dla Officina Naturae Dezodorant w kremie
13 recenzji klienta w innym języku
5 gwiazdek | | 13 | (72%) |
---|---|---|---|
4 gwiazdki | | 1 | (5%) |
3 gwiazdki | | 4 | (22%) |
2 gwiazdki | | 0 | (0%) |
1 gwiazdka | | 0 | (0%) |
18 ocen
Brak opinii w języku: polski. Dostępne są 13 recenzje w innym języku.
- Nie jest dostępna żadna recenzja